Drodzy Rodzice, Drodzy Współpracownicy

Zgodnie z tegorocznymi planami w minioną sobotę mieliśmy spotkać się z okazji Dnia Mamy i Taty. Niestety w tym roku nie było występów dzieci ani grila w przedszkolnym ogródku, ale wszyscy będziemy świętować dzień MATKI i dzień OJCA jako rodzice i jako dzieci. O czym powiedziałabym Państwu przy okazji tegorocznego Dnia Mamy i Taty? Ponieważ czas jest szczególny, powiedziałabym O WYCHOWANIU DO WDZIĘCZNOŚCI. Dobro, którego doświadczamy codziennie: małe i duże (dla każdego jest to inna hierarchia)
nie musi nam się zdarzyć, a jednak się zdarza! Małe dziecko informuje dorosłych o swoich różnych potrzebach płaczem, czaruje uśmiechem i jeśli miało szczęście, że urodziło się w dobrym miejscu rośnie w przeświadczeniu, że wszystko co dostaje jemu się należy. Tego co otrzymuje nie łączy z czyimś trudem, wyrzeczeniem. Nie wie, że osoby, które się o nie troszczą, przedmioty, które je otaczają, zabawki dostarczane w nadmiarze, przyroda zachwycająca o każdej porze roku są darem a ono jest szczęśliwym obdarowanym.

W dzisiejszych czasach, chyba trudniej niż wcześniej wychować człowieka wdzięcznego, bo
prawie wszystko można dostać na zamówienie przez internet. Otwiera się komputer, wyszukuje w internecie pożądaną rzecz, klika kilka razy i niebawem to coś jest dostarczone pod drzwi naszego domu. Dziecko rośnie w złudnym przekonaniu, że dobro mu się należy; że wystarczy chcieć aby mieć. Nie widzi trudu, wyrzeczeń, nie widzi człowieka, za którego staraniem otrzymuje i doświadcza dobra. To, że ma jest czymś oczywistym, nie zatrzymuje, nie budzi refleksji, bo jest następny brak, następna chęć. Trzeba ją jak najszybciej zaspokoić, bo wywołuje niecierpliwość, irytację…

Jak wychować do wdzięczności? Do wdzięczności, która nie jest przymusem (musisz podziękować babci!) czy zobowiązaniem (dostałeś od kolegi prezent to też coś mu daj), ale do wdzięczności, która jest radością z powodu obdarowania, wyróżnieniem niezasłużonym. Bo wcale mi się nie należy a otrzymuję. Każdy z nas dostaje w życiu niepowtarzalny zestaw darów. Dobrze jest to sobie uświadomić i budować taką świadomość w dziecku. Wychowując do wdzięczności, czy rozwijając w sobie wdzięczność nie skupiajmy się na tym czego nie ma w tym zestawie, ale na tym co w nim jest. Codziennie warto z Waszym dzieckiem zastanowić się na tym co dobrego je dziś spotkało, ale i co spotkało Was. W każdym dniu znajdziecie, z pomocą dzieci, powody do wdzięczności – małe i duże. Będziecie często zaskoczeni, bo w Waszych rozmowach z dziećmi pojawiają się osoby, wydarzenia, które uszły Waszej uwadze a dla Waszego dziecka były/są/ mogą być powodem radości i wdzięczności. Trzeba tylko pomóc im to wydobyć, docenić, nazwać. Dla wielu dorosłych dziecko jest najlepszym nauczycielem, bo zadaje pytania i domaga się odpowiedzi a jego spostrzeżenia i refleksje budzą często zdumienie.

Na każdym etapie życia inaczej przeżywa się relację rodzicielsko – dziecięcą a już w szczególny sposób, gdy jest się pośrodku pomiędzy własnymi rodzicami i dziećmi. Życzę każdemu z Państwa: każdej Mamie, każdemu Tacie i każdemu Dziecku, by patrząc w stronę swoich rodziców (również wtedy, gdy już ich z Wami nie ma) lub w stronę swoich dzieci potrafili wydobyć z pamięci i znaleźć w bieżących zdarzeniach i relacjach wiele powodów do wdzięczności. Życzę, by ta wdzięczność była źródłem radości i siły w codziennym życiu.

Z serdecznymi pozdrowieniami

Anna Florek

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności Fundacji, Wydarzenia przedszkolne i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.